Flaki wołowe, jest to przepis na danie, które ma tak samo wielu smakoszy, co i osób, które na samo słowo „flaki” mają najgorsze wspomnienia z dzieciństwa. Należę do tej pierwszej grupy, mocno doprawione, ostre, rozgrzewające, takie flaczki wołowe są najlepsze. Pamiętam, że w moim domu robiło się je zawsze na Wszystkich Świętych, a że mieszkamy zaraz obok cmentarza, to gości na gorące flaki nie brakowało.
Flaki wołowe. Przepis.
Sprawdzony przepis na flaczki wołowe, który robiło się w moim domu od kiedy tylko pamiętam. Uwielbiam tą zupę, bo jest ostra, zawiera dużo mięsa i jest to takie męskie danie. Pamiętam, że kiedyś to była cała procedura robienia flaków, trzeba było je czyścić, gotować kilka razy i dopiero można było osiągnąć efekt finalny. Na szczęście teraz możemy kupić mrożone gotowe flaki, które wystarczy raz czasem dwa razy obgotować, odlać wodę i mamy gotowe.
Flaki jak zrobić? Wykonanie jest bardzo proste, będzie Ci potrzebny do tego bulion wołowy i trochę warzyw. Wykonanie tego dania jest równie proste jak gotowanie rosołu. Więc myślę, że poradzi sobie z nim każdy. Zawsze staram się robić więcej flaczków, żeby później móc zrobić, chociaż z dwa słoiki na „później”. Zapraszam na szczegółowy opis, jak zrobić flaki wołowe.
Składniki:
- 1kg gotowych flaków wołowych
- 2-3litry wywaru wołowego
- 1szt cebuli
- 1szt pora
- 1szt marchewki
- 2szt pietruszki
- 1szt serlera
- 3łyzki mąki
- 3łyżki masła
- kilka sztuki liścia laurowego
- kilka sztuk ziela angielskiego
- pół łyżeczki gałki muszkatałowej
- sól
- pieprz
- papryka słodka
- pieprz cayenn
- majeranek
- imbir
- mąka 2 łyżki (opcjonalnie)
- masło 2 łyżki (opcjonalnie)
Wykonanie.
Osobiście używam gotowych flaków, więc czas wykonania tej zupy jest dużo krótszy. Gotowe flaki włóż do większego garnka, zalej zimną wodą i gotuj kilka minut, powtórz to dwa razy. Gotuj flaki aż będą miękkie, czyli ok 30-40minut. W miedzy czasie jak flaki się gotują, możesz umyć, obrać i pokroić warzywa. Pietruszkę, marchew i seler zetrzyj na tarce na grubych oczkach, a cebule opal na gazie.
Odcedź flaczki, zalej je przygotowanym wcześniej bulionem wołowym i zagotuj. Następnie dodaj ziele angielskie, liść laurowy, cebule i por. Gotuj na małym ogniu jakieś 20-30minut. Jakieś 10-15 minut przed końcem gotowania dodaj starte warzywa. Dodaję również zasmażkę, dzięki czemu zupa jest gęstsza i według mnie smaczniejsza. Jeżeli wolisz wersję bardziej al „rosół” pomiń ten krok.
Na rozgrzaną patelnie dodaj masło, jak się rozpuści, dodaj mąkę, dokładnie wymieszaj. Dodaj trochę zupy, wymieszaj wszystko razem i dodaj do garnka. Wyjmij z garnka cebule i por. Teraz doprawiamy zupę do smaku. Pamiętaj, że flaki powinny być pikantne i wyraziste, tylko nie przesadź z ostrością :). U mnie w domu flaczki podaje się ze świeżym pieczywem, tak się jadło 20 lat temu i tak pozostało.
Dużymi krokami zbliża się 1 listopada, a co z tym się wiąże- zmarznięci goście. Więc pora się szykować na ugotowanie dużego gara flaczków, żeby nikomu nie zabrakło. A jak ktoś nie może się przełamać co do flaczków, to zapraszam na mój pewny przepis na rosół wołowy. Smacznego 🙂
Lubie flaczki
Lubię flaczki. Pozdrawiam 😉
Flaczki lubimy bardzo
Dobrze zrobione flaki to małe arcydzieło.
Nie wiem czy wiesz ale tworzysz bardzo ciekawe i inspirujące treści. Trzymaj dalej tak wysoki poziom, a już wkrótce osiągniesz szczyty wyszukiwarek na topowe frazy 🙂
Dziękuje za miłe słowa 🙂 pozdrawiam
Ten wpis robi wielkie wrażenie, swooją lekkością wprawia w osłupienie, Chciałbym tak Jak ty frazować piękne zdania przyjmij najszczersze gesty wielkiego uznania.