Ajran

Ajran jest to napój mleczny, który wywodzi się z Turcji, jego wiele odmian można spotkać w wielu krajach bałkańskich. Przepis na ajran jest niezwykle prosty i szybki w wykonaniu. Pierwszy raz spróbowałem go w Niemczech, gdzie są obowiązkowym dodatkiem do tureckiego kebaba.

Ajran co to jest?

Oryginalna nazwa to Ayran, jest to mieszanina wody i jogurtu naturalnego w różnych proporcja z dodatkiem soli. Można dodać odrobinę pieprzu i świeżej mięty. Lecz osobiście smakuje mi sam jogurt z wodą, jogurtem i solą. Tak przyrządzony napój najlepiej smakuje schłodzony.

Jest on bogaty w witaminy D oraz wapń. Jego picie bardzo dobrze wpływa na procesy trawienia w naszym organizmie. Jest to idealny napój, który nawodni nasz organizm i dostarczy niezbędnej soli. Jest bardzo skuteczny na kaca! Potwierdzone 🙂

ajran

Ayran można przyrządzić na wiele sposobów i w wielu proporcjach. Jak już wspomniałem wcześniej, mi najlepiej smakuje połączenie jogurtu naturalnego, wody mineralnej i soli. Zamiast wody możesz dodać mleka, choć mleko według mnie trochę łagodzi smak napoju. W tym napoju możesz kombinować i zmieniać proporcja aż znajdziesz swój smak. Ja ci przedstawię swoją wersję, która smakuje mi najbardziej. Zapraszam!

Składniki

  • 200 ml jogurtu naturalnego/ greckiego
  • 100-200 ml wody mineralnej
  • sól 1/2-1 łyżeczka.

Opcjonalnie

  • pieprz.
  • Świeża mięta

Ayran przepis

Do wykonania ajrana będziesz potrzebować blendera jeżeli takiego nie masz, to wystarczy zwykła trzepaczka. A od biedy wystarczy większy słoik. Wykonanie jest niezwykle proste, bo łączysz wszystkie składniki, dokładnie mieszasz do momentu aż na powierzchni powstanie piana i próbujesz. Najwygodniejszy do tego jest blender, ale trzepaczka czy słoik też się sprawdzą, tylko będzie to wymagać od Ciebie trochę pracy i wysiłku, ale warto.

ajran

Mnie najlepiej smakuje w proporcjach 1:1 i delikatnie słony. A Ty możesz go doprawić bądź zmienić proporcje pod swój gust. Jest to idealny napój na upalne dni, doskonale gasi pragnienie i jest niezwykle zdrowy. Oraz ratuje życie dzień po 🙂 Jeżeli on nie pomoże, to poleca swojski żurek, który nie jednemu uratował życie. Smacznego!

ajran

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Like
Close
Chłop przy garach © Copyright 2021. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Close